Zarysowania lub otarcia samochodu mogą wyglądać nieestetycznie, dlatego czasami niezbędna będzie wizyta u lakiernika. Nie wszyscy jednak wiedzą, że każda marka samochodu używa innej palety kolorów. Aby zidentyfikować barwę naszego pojazdu, powinniśmy zatem znać kod lakieru.
Jeżeli przydarzyła ci się stłuczka, rysa lub obtarcie na samochodzie, nic dziwnego, że chciałbyś jak najszybciej wyeliminować ten niezbyt estetyczny problem. W tym celu najlepiej udać się do lakiernika, który zakamufluje niedoskonałości powstałe na karoserii. Żeby jednak tego dokonać, musi w odpowiedni sposób dobrać kolor lakieru, tak aby w pełni pokrywał się on z odcieniem naszego samochodu. I jeżeli do tej pory wydawało nam się, że nasze auto jest czerwone lub granatowe, to niestety są to zbyt ogólne określenia, które nie oddają faktycznej barwy. Wbrew pozorom jeden podstawowy kolor może mieć masę wariantów, dlatego tak ważne jest, aby znać konkretny kod lakieru.
Numer VIN stanowi dla nas informację pozwalającą zidentyfikować dany samochód. W ciągu cyfr zawarte są dane, mówiące o producencie, rodzaju nadwozia czy roku produkcji. Z tego numeru możemy odczytać także kolor lakieru, który został użyty przy produkcji naszego auta. Aby tego dokonać, musimy zlokalizować nasz numer VIN. Prawdopodobnie najprościej będzie zajrzeć do dowodu rejestracyjnego. Numer jest także widoczny na nalepkach w samochodzie. Zazwyczaj producenci umieszczają go także na drzwiach kierowcy, słupku bocznym czy podłodze bagażnika.
Numer VIN co prawda zawiera informację o kolorze lakieru, jednak jest to dana zakodowana. Niestety wszyscy producenci stosują również różną formę zapisu, dlatego samodzielnie będzie nam bardzo trudno rozszyfrować faktyczny kolor. Jeżeli mamy numer VIN, niezbędny może okazać się kontakt z serwisem samochodowym. Za sprawą specjalistycznych programów, które posiadają, będą oni w stanie odczytać dokładną nazwę lakieru.
Tabliczka znamionowa stanowi nieodzowny element każdego samochodu. W książce serwisowej znajdziemy informację, gdzie dokładnie w naszym modelu znajduje się taka tabliczka. Zazwyczaj jest ona widoczna po otwarciu przednich drzwi, czasami umieszcza się ją także w bagażniku lub pod maską samochodu. Poza numerem VIN znajdziemy na niej także informacje dotyczące marki, masy pojazdu czy numer świadectwa homologacji. Oprócz tego, na tabliczce znamionowej znajdziemy również kod OEM. Stanowi on połączenie liter i cyfr, które w praktyce odpowiadać będą konkretnemu kolorowi naszego lakieru.
Możemy jednak wyobrazić sobie hipotetyczną sytuację, w której nasz pojazd nie ma numeru VIN, natomiast numer OEM z tabliczki znamionowej jest całkowicie nieczytelny. W takim przypadku kwestia lakierowania samochodu się nieco komplikuje, jednak nie jest niemożliwa. Na szczęście specjaliści w większości sytuacji dysponują spektrofotometrami. I choć nazwa tego urządzenia prawdopodobnie niewiele nam mówi, to musimy wiedzieć, że pozwala ono na bardzo dokładne dobranie barwy lakieru. Jest to nowoczesny całkowicie automatyczny przyrząd, który bardzo precyzyjnie potrafi dopasować odpowiedni kolor pod faktyczny stan naszego samochodu.
Udając się do warsztatu dysponującego takim urządzeniem, możemy mieć pewność, że kolor, który zostanie nam dobrany, niemal w stu procentach będzie pokrywał się z rzeczywistą barwą naszego pojazdu. Bardzo często zdarzają się bowiem sytuacje, że zakodowany w numerze OEM kolor nijak się ma do stanu faktycznego. Na zmianę odcienia lakieru wpływ ma bardzo dużo czynników. Lakiernicy są zgodni, że kolor kolorowi nierówny i istnieją przypadki, w których auta posiadające te same oznaczenia, nieznacznie się od siebie różniły. Może mieć na to wpływ chociażby zmiana ciśnienia natrysku na linii produkcyjnej lub inny dostawca lakieru dla danej fabryki samochodów. Warto również pamiętać o czynnikach atmosferycznych, które w znacznym stopniu oddziałują na barwę naszego pojazdu. Deszcz, śnieg, wysoka lub niska wilgotność czy promieniowanie UV to elementy, które prowadzić mogą do odbarwiania się lub płowienia lakieru samochodowego. I choć wydawać by się mogło, że po kilku latach użytkowania nasz pojazd nie zmienił radykalnie swojej barwy, to jednak oznaczenia fabryczne w wielu przypadkach zdążą już się zdezaktualizować i odbiec od rzeczywistości.
Niestety na nieuczciwe praktyki sprzedawców możemy natknąć się na każdym kroku. Reklamują oni swoje auta jako bezwypadkowe, co czasami odbiega od prawdy. Może zdarzyć się sytuacja, w której właściciel pojazdu po stłuczce przelakierował pojazd zamiennikiem. Tutaj również bardzo pomocny okaże się numer VIN lub OEM pojazdu. Jeżeli uda nam się rozszyfrować zakodowany w nim kolor będziemy mogli zweryfikować, jak się on ma do faktycznego odcienia pojazdu.