Nowe przepisy: z każdym mandatem wzrośnie składka OC

Dokładnie z dniem 17 czerwca firmy ubezpieczeniowe uzyskały dostęp do bazy CEPIK. Co to oznacza dla wszystkich kierowców i w jaki sposób wpłynie na składkę OC? Wyjaśniamy!

Do jakich danych ubezpieczyciel będzie miał wgląd?

Do tej pory ubezpieczyciele mieli wgląd w takie parametry jak:

- nasze miejsce zamieszkania, wiek;

- rodzaj, marka, wiek pojazdu;

- informacja, jak długo posiadamy prawo jazdy;

- pojemność silnika;

- informacje o dodatkowych ubezpieczeniach lub ubezpieczeniach innych pojazdów;

- liczba użytkowników pojazdu.

Informacja na temat posiadanych na koncie mandatów oraz punktów karnych była natomiast dla nich niedostępna. Ku uciesze ubezpieczycieli taki stan rzeczy zmienił się dokładnie 17 czerwca 2022 roku. Od wielu lat zabiegali oni bowiem o to, aby mieć wgląd w tę kluczową dla nich informację. Do tej pory ubezpieczyciele nie wiedzieli bowiem, czy nie dopuszczamy się łamania przepisów ruchu drogowego oraz jak często się nam to zdarza. Była to sytuacja stosunkowo niesprawiedliwa. Osoby, które jeździły co prawda bezwypadkowo, ale nagminnie łamały prawo, np. przekraczając dozwoloną prędkość, mogły cieszyć się niższą kwotą składki niż ludzie, którym zdarzyła się drobna stłuczka. Od tej pory ubezpieczyciele będą znać dokładnie jakich ewentualnych wykroczeń dokonaliśmy, kiedy miały one miejsce, a także jakim samochodem zostały spowodowane.

Jak ta sytuacja przełoży się na wysokość ubezpieczenia?

Na dzień dzisiejszy nie sposób określić jeszcze, w jaki sposób ta nowelizacja ustawy przełoży się na zmiany, jeżeli chodzi o naliczanie obowiązkowych składek OC. To, co jest na sto procent pewne, to fakt, że będzie opłacało się jeździć bezpiecznie. Bez wątpienia osoby, które na swoim koncie posiadają punkty karne i mandaty będą w oczach ubezpieczycieli postrzegani jako stwarzający spore zagrożenie w ruchu. To analogicznie przełoży się na wysokość ich składek. Takie rozwiązanie ma jednak nie tylko karać osoby, które nie mogą poszczycić się bezpieczną i przepisową jazdą, ale również wynagradzać. Tutaj dobra wiadomość dla wszystkich, którzy jeżdżą przepisowo, a na swoim koncie nie mają żadnych punktów karnych. W tym przypadku również możemy spodziewać się obniżenia kosztów dotychczas ponoszonej składki ubezpieczeniowej.

Co do tej pory wpływało na wysokość składki?

Na wysokość składki ma naprawdę dużo czynników. Jednym z kluczowych elementów branych pod uwagę jest zawsze wiek właściciela pojazdu. Starsi, doświadczeni kierowcy mogli liczyć na zniżki za jazdę bez wypadków i kolizji. Młodsi natomiast, ze względu na swoje mniejsze doświadczenie za kółkiem, byli traktowani zdecydowanie gorzej, a kwota ich ubezpieczenia mogła być nawet kilkaset złotych droższa. Istnieje spora szansa, że nowe przepisy prawdopodobnie zmniejszą te dysproporcje.

Kolejnym istotnym czynnikiem była zawsze miejscowość, w której zamieszkujemy. Jak możemy się domyślić, natężenie ruchu na drogach, a co za tym idzie także ryzyko wystąpienia wypadku, mogą zdecydowanie różnić się pomiędzy poszczególnymi miastami. Jeżeli do tej pory musieliśmy płacić większą składkę jedynie ze względu zamieszkiwania w metropolii, to istnieje prawdopodobieństwo, że ceny naszych składek ulegną zmianie. Oczywiście, jeżeli pomimo mieszkania w dużym mieście, zachowujemy należytą ostrożność oraz jeździmy bezwypadkowo.

Branie pod uwagę stanu cywilnego mogło być także dla wielu ludzi krzywdzące. W oczach towarzystwa ubezpieczeniowego osoby będące w związkach małżeńskich oraz posiadające dzieci postrzegani są jako kierowcy, którzy jeżdżą bezpieczniej i zachowują szczególną ostrożność na drodze. Mogli oni liczyć na składkę nawet o kilkaset złotych niższą niż single. Być może bezwypadkowa jazda wśród osób, które nie pozostają w związkach małżeńskich, zlikwiduje powstałe na tym polu różnice.

Kiedy możemy spodziewać się podwyżek?

Prawdopodobnie zakładom ubezpieczeniowym zajmie co najmniej kilka tygodni przygotowanie nowego cennika oraz sposobu obliczania wysokości składek. Z pewnością taki stan rzeczy w różny sposób odbije się na wysokościach naszych składek. Niestety pośród wielu osób będzie to zmiana na gorsze i mówi się nawet o możliwości wzrostu stawki nawet o kilkanaście lub kilkadziesiąt procent, a w skrajnych przypadkach – nawet o kilkaset.

Ubezpieczany jest pojazd, a nie kierowca

Jak zapewne pamiętamy, obowiązkowemu ubezpieczeniu OC podlega konkretny samochód. W związku z tym rodzi to wiele pytań i wątpliwości. Użyczając komuś auto, bierzemy na siebie odpowiedzialność za ewentualny wypadek i to my sami będziemy musieli ponieść za to ewentualne konsekwencje, tracąc wypracowane zniżki. Zmiany tej nie odczują również ludzie podróżujący służbowymi lub wypożyczonymi samochodami. Odpowiedzą oni oczywiście w przypadku złamania prawa, jednak dopóki nie będą chcieli ubezpieczyć własnego pojazdu, wówczas przykre konsekwencje związane ze wzrostem składki ubezpieczeniowej nie będą ich dotykać.


Przeczytaj także
Nasza oferta
Jeżeli potrzebują Państwo pomocy w uzyskaniu odszkodowania lub tylko informacji dot. wypadku przy pracy,
wypadku komunikacyjnego, odszkodowania za śmierć osoby bliskiej lub w innym przypadku prosimy o kontakt z naszą firmą
pod numerem:

22 397 41 93 (pn-pt 9:00-17:00), 881 389 389 (pn-nd 9:00-20:00)
lub na adres biuro@helper-cpp.pl