Czy firmy ubezpieczeniowe zaniżają stawki roboczogodzin z OC?

Firmy ubezpieczeniowe zaniżają stawki roboczogodzin

Jeżeli przyjrzymy się faktom, to będziemy mogli zaobserwować, że stawki za roboczogodzinę w warsztatach samochodowych nie uległy zmianie od przeszło kilku, a nawet kilkunastu lat. I mowa tu przede wszystkim o stawkach, które narzucane są przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Niskie stawki roboczogodziny nie nadążają za postępującą inflacją i zmianami na rynku pracy. To w konsekwencji skutkuje tym, że najlepsi fachowcy często rezygnują z pracy, ponieważ zdają sobie sprawę, że ten stan rzeczy może utrzymywać się jeszcze długo.

W momencie, kiedy dochodzi do wypadku komunikacyjnego, każdy poszkodowany ma bowiem możliwość, aby zdecydować, w jaki sposób, chce rozliczyć się z ubezpieczycielem. Ubezpieczyciel może sporządzić kosztorys, na podstawie którego określi stopnień uszkodzenia samochodu i zaproponuje odpowiednie nam odszkodowanie. Możemy również skorzystać z wariantu bezgotówkowego, które zakłada, że towarzystwo ubezpieczeniowe samodzielnie naprawi nasz pojazd, doprowadzając go do stanu sprzed wypadku. Warto pamiętać, że w każdym przypadku przysługuje nam możliwość skorzystania z auta zastępczego.

Okazuje się jednak, że bezgotówkowa likwidacja szkody może okazać się nie lada wyzwaniem. Wielu z nas ma bowiem sprawdzonych mechaników i warsztaty, którym ufa i którzy świadczą usługi na sprawdzonym i wysokim poziomie. W tym momencie należy jednak podkreślić, że nie każdy mechanik zdecydowałby się na naprawę samochodu za stawkę roboczogodziny z kosztorysu. Takie zjawisko może skutkować tym, że zwykłe warsztaty, które nie współpracują na co dzień z towarzystwami ubezpieczeniowymi, mogą tracić klientów. Z drugiej jednak strony, jeżeli zdecydują się na współpracę z ubezpieczycielami, również z dużym prawdopodobieństwem będą na tym stratni. Zaniżone ceny roboczogodziny to powszechna praktyka, przez którą właściciele warsztatów niejednokrotnie pozostają na minusie. Właściciele są zgodni co do tego, że towarzystwa ubezpieczeniowe wypłacają stawki, które mogłoby być adekwatne co najwyżej kilkanaście lat temu. Statystyki w tej kwestii pozostają bezwzględne i wynika z nich, że blisko 80% tego typu napraw nie zostaje odpowiednio opłaconych.

Zaniżone stawki roboczogodzin – co robić?

Jeżeli jesteśmy osobą poszkodowaną w wypadku i towarzystwo ubezpieczeniowe przy wyliczaniu kosztorysu zaniżyło nasze stawki roboczogodzin, wówczas wciąż mamy sporo możliwości. Możemy chociażby napisać odwołanie od decyzji ubezpieczyciela, w którym przedstawimy faktury wskazujące na realny koszt, jaki musieliśmy ponieść w związku z naprawą samochodu. Możemy również zaczerpnąć bezpłatnej porady prawnej, jeżeli potrzebujemy merytorycznego wsparcia w sporze z ubezpieczycielem. Dobrą opcją może okazać się również skorzystanie z dopłaty do odszkodowania, co pozwoli nam zaoszczędzić mnóstwo czasu i nerwów, który w innym wypadku musielibyśmy przeznaczyć na prowadzenie sporu z ubezpieczycielem.

Zaniżone stawki roboczogodzin w warsztatach

Jakie jednak kroki powinny podjąć warsztaty samochodowe, aby ukrócić ten proceder? Skoro zaniżanie stawek roboczogodzin utrzymuje się od wielu lat, to ciężko będzie zmienić ten stan rzeczy na masową skalę. Wiele zakładów decyduje się na rozpoczęcie sporu sądowego z ubezpieczycielami, w tym jednak przypadku takie sprawy mogą okazać się bardziej skomplikowane. Biegły sądowy ma bowiem za zadanie ustalenie średnich stawek roboczogodziny, jeżeli chodzi o naprawę szkód z OC i AC. W momencie kiedy kontaktuje się tego typu podmiotami, zazwyczaj otrzymuje informacje na temat stawek, jakie są ustalone bezpośrednio dla zakładów ubezpieczeniowych, a nie dla klientów indywidualnych. A jak już wiemy, kwoty te mogą się od siebie diametralnie różnić. Na podstawie opinii biegłego sądy mogą wydawać wyrok na korzyść ubezpieczycieli. Mając to na uwadze, warto skorzystać z pomocy osób, które mają doświadczenie w tego typu sprawach. Niestety tego typu specjalistów na rynku jest stosunkowo niewiele. Nasze Centrum Pomocy Prawnej jednak od wielu lat pomaga zarówno osobom prywatnym, jak i zakładom blacharsko-lakierniczym walczyć o należne im pieniądze.

Ile wynoszą koszty roboczogodziny w 2023 roku?

Koszty roboczogodziny dla klientów indywidualnych utrzymują się na poziomie 150-200 złotych. W 2023 roku klienci takich miejsc mogli jednak odnotować znaczny wzrost cen, który został podyktowany zarówno inflacją, jak i wzrostem kosztów energii czy komponentów do samochodów. Natomiast jeżeli chodzi o roboczogodziny w ASO, czyli autoryzowanych serwisach, będą one znacznie droższe, sięgając nawet setek złotych. Dzieje się tak ze względu na profesjonalną obsługę oraz używanie najwyższej jakości komponentów.

Kiedy natomiast mówimy o tym, że firma ubezpieczeniowa zaniża stawki roboczogodzin, wówczas mamy na myśli kwoty, które są znacznie niższe od tych, jakie muszą zapłacić klienci indywidualni. Często jest to nawet 50% mniejsza suma. Uśrednione stawki, które występują w kosztorysie towarzystw ubezpieczeniowych, oscylują zazwyczaj około 80-100 złotych.