Żadna kolizja nie należy do przyjemności, ale niestety wypadki chodzą po ludziach. Sprawa odszkodowania za uszkodzone auto może tylko z pozoru być banalnie prosta. W sytuacji gdy zdarzenie komunikacyjne nie zostało spowodowane przez Ciebie, a sprawca sytuacji nie ucieka od odpowiedzialności, spisujecie oświadczenie, a Ty otrzymujesz numer polisy OC, nazwę ubezpieczyciela i droga do naprawy z OC sprawcy jest otwarta. Tak to powinno wyglądać. Niestety, od tego momentu zdany jesteś na łaskę i nie łaskę ubezpieczyciela, a firmy ubezpieczeniowe bardzo często zaniżają odszkodowania. Co oznacza dla Ciebie zaniżone odszkodowanie z OC? Czy będziesz miał problem z naprawą auta? Czy będziesz musiał dokładać do naprawy z własnej kieszeni?
Statystyki podają, że
blisko 90% wypłacanych odszkodowań jest zaniżanych.
Towarzystwa Ubezpieczeniowe nie są instytucjami charytatywnymi i potrafią dobrze liczyć nie tylko bilans zysków i strat, ale też liczą na brak powszechnej wiedzy technicznej, prawnej oraz niechęć poszkodowanych do walki o wyższe odszkodowanie. I choć, zgodnie z prawem zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do obiektywnego i adekwatnego do sytuacji oszacowania kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed szkody, to obliczenie kwoty odszkodowania z OC sprawcy wypadku nie zawsze takie jest. Różni się już na początku nawet dla usługi serwisowej (bezgotówkowej) i kosztorysowej, choć taka praktyka odmiennego szacowania szkód narusza zasady pełnego odszkodowania.
Ubezpieczyciel w wyliczeniu wysokości odszkodowania powinien uwzględnić:
Niestety, firmy ubezpieczeniowe stosują praktyki, których celem jest wypłata jak najniższego odszkodowania. Najczęstsze to:
Z problemami trzeba zawsze się liczyć. Ale można je minimalizować np. poprzez wybór formy likwidacji szkody z OC sprawcy – gotówkowej czy bezgotówkowej. Na czym polega różnica i która jest lepsza i bardziej opłacalna?
Wariant gotówkowy polega na wypłacie odszkodowania bezpośrednio na konto bankowe osoby poszkodowanej. Naprawa auta leży całkowicie po stronie poszkodowanego, który sam ustala warsztat odpowiedzialny za naprawę, który musi zmieścić się w ustalonych kosztach. Ale zaleta jest taka, że tutaj można nieco zaoszczędzić, ponieważ masz wpływ na to, co będzie zamontowane w Twoim samochodzie. Możesz też nie naprawiać samochodu, jeżeli szkoda nie zakłóca normalnego użytkowania pojazdu. Pieniądze przeznaczysz na inny cel i nikt nie ma prawa żądać od Ciebie potwierdzenia naprawy samochodu.
Bezgotówkowa likwidacja szkody polega na naprawie samochodu z OC sprawcy bez udziału poszkodowanego. Sumę odszkodowania otrzyma wskazany serwis lub warsztat samochodowy, w którym zdecydujesz się naprawić auto. A poszkodowanego nie interesuje wyliczenie szkody, ani sama naprawa czy nawet przetransportowanie uszkodzonego auta do warsztatu oraz jego dostarczenie z powrotem. Założenia są piękne i wydawać by się mogło, że wariant bezgotówkowy jest bardziej opłacalny. Czy tak jednak jest do końca? Przede wszystkim ubezpieczyciel nie musi akceptować wszystkich pozycji z kosztorysu. Gdy chcesz odebrać samochód, Ty musisz wyrównać różnicę. Nie masz też wpływu na to, jakie części mechanik zastosował w Twoim samochodzie. Przed naprawą samochodu warto więc samodzielnie zweryfikować kosztorys sporządzony przez warsztat. W nim jest wykaz części do wymiany oraz robocizna. Zaletą tej formy likwidacji szkody jest jednak czas – szybciej otrzymasz naprawione auto, nie interesuje Cię tez transport auta do warsztatu, ani poszukiwanie serwisu. Możesz też mieć samochód zastępczy.
Pamiętaj jednak, za każde zaniżone odszkodowanie z OC można domagać się dopłaty od ubezpieczyciela i nie zależy to od formy likwidacji szkody.