Odpowiedź może być jedna - zawsze.
Jeśli do uszczerbku nie doszło z powodu działania umyślnego, pod wpływem alkoholu, narkotyków, jeśli nie miało miejsca w związku z zamieszkami, terroryzmem lub w trakcie popełnienia przestępstwa - będzie należało się odszkodowanie.
Nawet jeżeli nie mamy ubezpieczenia na życie, polisy NNW albo sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, są podmioty, które pomogą w ustaleniu podmiotu odpowiedzialnego oraz uzyskania zadośćuczynienia.
Ubezpieczyciele rozróżniają trwały i długotrwały uszczerbek na zdrowiu.
Do trwałego uszczerbku na zdrowiu dochodzi wówczas, gdy miało miejsce zdarzenie:
Przy czym trzeba pamiętać, że jest to uszkodzenie ciała wiodące do obrażeń, które nie rokują poprawy.
Mówiąc wprost - złamana kość się zrośnie.
Utracona kończyna nie odrośnie.
Długotrwały uszczerbek na zdrowiu to sytuacja, w której po wypadku poszkodowany wymaga długiej i żmudnej rehabilitacji, ale ma szanse na całkowity powrót do zdrowia po zakończeniu leczenia.
W przypadku trwałego uszczerbku na zdrowiu takich szans nie ma.
Wiele osób nie decyduje się na zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela, ponieważ jechały ze znajomymi lub rodziną, a kierowca nie miał ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Mówimy tutaj o sytuacji, w której to kierowca jest sprawcą wypadku.
Skoro kierowca jest sprawcą, to podmiotem odpowiedzialnym jest jego zakład ubezpieczeń. Pasażer może zgłosić szkodę z OC kierowcy i domagać się odszkodowania.
Zadośćuczynienie to nie jest to samo, co odszkodowanie, choć wiele osób stosuje te dwa określenia zamiennie.
Kiedy dana osoba ucierpiała w związku z wypadkiem przy pracy lub wypadkiem drogowym, może dochodzić odszkodowania z polisy OC podmiotu odpowiedzialnego. W przypadku np. potknięcia i upadku na krzywym lub śliskim chodniku podmiotem odpowiedzialnym będzie miasto lub gmina.
W wypadku drogowym podmiotem odpowiedzialnym będzie towarzystwo ubezpieczeniowe, które wystawiło polisę OC sprawcy.
Odszkodowanie jest rekompensatą za szkodę rzeczywistą (złamana ręka lub rozbite auto) i utracone korzyści (brak zarobku z powodu niezdolności do pracy lub trudności w dostaniu się do niej).
Zadośćuczynienie jest instytucją prawa cywilnego, która nakazuje rekompensatę za szkody niematerialne. W tym przypadku jeśli doszło do wypadku drogowego, szkodą niematerialną może być trauma, lęk, cierpienia psychiczne itd.
Ustalenie wysokości odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu nie jest łatwe. Zakłady ubezpieczeń mają swoje wewnętrzne definicje, tabele, statystyki i procenty, które ich zdaniem w jakiś sposób korespondują z utratą zdrowia.
Ale tak naprawdę jak możemy wycenić nasze zdrowie? Ile jest warta ręka, noga, palec lub oko?
Dokładnej wartości zdrowia nie możemy określić, ale jeśli chodzi o uszczerbek na zdrowiu do uzyskania odszkodowania za wypadek mamy kilka źródeł:
Orzecznictwo sądowe wskazuje jasno, że nie można ustalić wysokości świadczenia na podstawie procentów. Stopień uszkodzenia ciała jest jednym z elementów, ale nie jedynym. Wpływ na wysokość odszkodowania mają m. in.:
Ile zatem odszkodowania powinniśmy dostać za uszkodzenie ciała? Nasza odpowiedź brzmi - jak najwięcej.
Ubezpieczyciele zaniżają wartość uszczerbku na zdrowiu, ponieważ każda niewypłacona w odszkodowaniu złotówka zostaje w ich kieszeni. Zawsze istnieje możliwość odwołania od decyzji ubezpieczyciela za uszczerbek na zdrowiu jeżeli z nią się nie zgadzamy.
Karta informacyjna ze szpitala z rozpoznaniem urazu jest pierwszą podstawą do ustalenia procentu uszczerbku na zdrowiu. Jeżeli lekarz na SOR wpisał w rozpoznaniu np. “złamanie nosa bez zaburzeń oddychania i powonienia”, musimy odnaleźć właściwy zapis w tabeli w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia.
Jeśli takiego ubezpieczenia nie posiadamy, możemy posiłkować się orzecznictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które znajdziemy tutaj.
Ostateczny procent uszczerbku na zdrowiu ustala komisja.
Mówimy tutaj raczej o poważnym uszczerbku na zdrowiu. W sytuacjach gdy mamy do czynienia z jasną, prostą sprawą, co do której nie ma wątpliwości, powołanie komisji lekarskiej nie będzie konieczne.
Kiedy sprawa trafia do sądu, gdy ubezpieczyciel nie chce przystać na określoną kwotę odszkodowania lub nie zgadza się co do stopnia lub trwałości uszczerbku na zdrowiu, do celów procesowych będzie konieczne powołanie biegłego sądowego, który wyda ekspertyzę.